czwartek, 9 kwietnia 2015

Hit! Lipidowa regeneracja dłoni od Mixa



W dzisiejszym poście chciałabym Wam przedstawić mój hit w dziedzinie nawilżania, odżywiania oraz regeneracji skóry dłoni. Mixa, Lipidowy krem do rąk Regeneracja przeznaczony do skóry suchej i zniszczonej z zawartości 30% gliceryny, mleka owsianego oraz masła shea podbił bowiem nie tylko moje serce, ale pomógł również mojej Mamie. Jeśli szukacie zatem opatrunku w tubce, który zregenruje Wasze dłonie po zimie, wesprze w trudnej terapii retinoidem albo zwyczajnie nawilży po użyciu domowych środków chemicznych, Mixa będzie naprawdę świetnym wyborem. Dlaczego? Zapraszam do lektury!



Opatrunek dla silnie wysuszonej i zniszczonej skóry dłoni. Zawiera wysokie stężenie składników, aby natychmiast odżywić i zregenerować. Idealny na zimę. Produkt działa jak intensywnie pielęgnujący opatrunek na drobne pęknięcia na palcach. 



Aqua/Water, Glycerin, Glyceryl Stearate, Stearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter/Shea Butter, Glyceryl Steratate Se, Dimethicone, Allantoin, Avena Sativa Kernel Extract/Oat Kernel Extract, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol, Salicylic Acid, Sodium Polyacrylate, Stearic Acid, Parfum/Fragrance.



Kremik zamknięty jest w plastikowej tubce o pojemności 100 ml. Jego termin przydatności wynosi 12 miesięcy od otwarcia (PAO - więcej możesz się o nim dowiedzieć tu). Opakowanie pozwala na bardzo łatwą aplikację kremu bez potrzeby nadmiernego uciskania. Nieco oporniej jest go wydobyć już pod sam koniec, ale dla chcącego nic trudnego :)

Mixa zauroczyła mnie bardzo ładny i delikatnym zapachem kremu, który naprawdę umila aplikację produktu. Jeśli chodzi zaś o konstystencję to w mojej ocenie krem jest bardzo treściwy i gęsty. Na szczęście moje obawy odnośnie do jego rozprowadzania się na skórze oraz wchłaniania okazały się bezpodstawne.





Krem, mimo tego że jest dosyć gęsty, wchłania się bowiem naprawdę szybko. Mając porównanie z równie bogatymi kremami Neutrogeny czy Pat&Rub, Mixa jest na tym polu bardzo konkurencyjna, co dla mnie - niecierpliwca - ma spore znaczenie. 
Kremik okazał się dla mnie rewelacyjny. Nabyłam go w trudnym dla mnie okresie zimowym, podczas gdy moje dłonie skrajnie wysuszone ogrzewaniem w mieszkaniu, a także działaniem domowych środków chemicznych, były w tragicznym stanie - suchość spowodowała u mnie pękanie skóry oraz powstawanie drobnych, piekących ranek. Stosowany przeze mnie krem z Ziaji okazał się wtedy za słaby, a w dodatku sprawiał, że ranki piekły jeszcze bardziej.
Już po pierwszym użyciu poczułam znaczną ulgę. Krem natychmiast zmiękczył i wygładził skórę moich dłoni, zlikwidował napięcie i swędzenie, dodatkowo nie podrażniając ranek. Przez tydzień stosowałam go zarówno na dzień, jak i grubszą warstwę pod bawełniane rękawice na noc. Po tym czasie moja skóra była wyraźnie zregenerowana.
Mixa stosowana na dłuższą metę wykazała również działanie odżywcze jeśli chodzi o paznokcie. Zauważyłam, że są one bardziej wygładzone i silniejsze. Zniknął również problem z twardymi, suchymi skórkami. 



Obecnie najczęściej stosuję go na noc w ramach regeneracji, na dzień stosując coś nieco lżejszego. Krem może pozostawić na skórze lepki film, ale tylko wtedy jeśli nałożymy go za dużo. Jeśli zatem borykasz się z problemem bardzo przesuszonych dłoni, pękającej oraz podrażnionej skóry albo jesteś w trakcie kuracji retinoidem, gorąco polecam Mixę. 


Stosujecie produkty Mixa?
Miałyście może ten kremik?



12 komentarzy:

  1. Chętnie wypróbowałabym ten kremik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosztuje ok. 12-15 zł, ale naprawdę jest bardzo wydajny, więc warto :)

      Usuń
  2. muszę swojemu mężczyźnie zafundować jakiś porządny kremik, więc namyślę się nad tym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oprócz Mixy polecam jeszcze niebieską Neutrogenę (http://cupofteamaybe.blogspot.com/2013/04/najlepszy-krem-do-doni-czyli-neutrogena.html). Oba kremy spisują się naprawdę fajnie.

      Usuń
  3. może kiedys wpadnie mi w łapki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. zastanawiałam się kiedyś nad kremem bb tej firmy, używałaś może?
    Malinowe Ciasteczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używałam jedynie kremu CC, ale niestety za bardzo mnie zapychał. Oddałam go mamie, jej również nie przypadł do gustu.

      Usuń
  5. Ciekawe, czy pobiłby mojego ulubieńca z Garnier :) Ostatnio moje dłonie są bardzo suche :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Garnier czerwony? Wstyd się przyznać, ale jeszcze go nie miałam!

      Usuń

Dziękuję za Wasze komentarze :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...