Must have w pielęgnacji paznokci : 2x5

Z czym kojarzy Wam się lato? Mnie zdecydowanie z kolorowymi paznokciami ! Mam ochotę na wszystkie kolory - od pasteli po neony :) Jednakże nawet najlepszy i najładniejszy lakier nie sprawi, że nasz manicure będzie obłędny, jeżeli paznokieć nie jest w najlepszej kondycji. Osobiście jestem posiadaczką zbuntowanych paznokci i skórek, które są oporne na wszelkiego rodzaju kremy, kremiki i inne smarowidełka. Tym razem trafiłam jednak na produkt godny polecenia, który bardzo mi pomógł jakiś czas temu i do którego wracam zawsze, gdy paznokcie znów się buntują. Mowa o Balsamiku do paznokci 2x5 od Herba Studio - producenta słynnego Tisane.

Kosmetyk naturalny, przeznaczony do pielęgnacji paznokci.

Działanie:

- wzmacnia giętkie, łamliwe, rozdwajające się paznokcie,
- stymuluje wzrost silnych paznokci,
- odżywia paznokcie zniszczone i przywraca im połysk,
- wygładza skórki otaczające paznokcie.

Wskazania:

1.  paznokcie giętkie, łamliwe, rozdwajające się,
2.  paznokcie wysuszone, matowe,
3.  paznokcie zniszczone przez stosowanie zmywacza i lakieru,
4.  skórki uszkodzone przez manicure.

Składniki aktywne: wosk pszczeli, ekstrakt z kopru , skrzypu i ostropestu, olej rycynowy, oliwa, D-pantenol, aminokwasy keratyny, witamina C, witamina E,   ß-karoten

INCI: Aqua, Petrolatum, Cera Alba, Ricinus Communis Oil, Isopropyl Myristate, Propylene Glikol, Polyglyceryl - 3 - Distearate, Gliceryl Stearate, Olea Europaea Oil, Cetyl Alcohol, Equisetum arvense & Anethum Graveolens & Silybum Marianum extract , Hydrolyzed Keratin, Panthenol, Cholesterol, Magnesium Sulfate, Tocopheryl Acetate, Beta - Carotene, Ascorbic Acid, Phenoxyethanol, DMDM 

Balsamik zamknięty jest w małym słoiczku (4,5 g). Ma uroczy miodowo-ziołowy zapach ! Jego twarda i zbita konsystencja nieco utrudnia wydobycie produktu (robię to paznokciami, chociaż przy długich może być to niekomfortowe, jeśli balsamik dostanie się głęboko pod paznokieć). Mimo to bardzo łatwo rozprowadza się na paznokciach i skórkach, pozostawia lekką tłustą warstewkę. Balsamik dosyć szybko wchłania się w skórki, na płytkach pozostaje nieco dłużej. 

Jeśli chodzi o jego działanie, to gorąco polecam go każdej z Was, która boryka się z problemem suchych skórek, wiecznymi zadziorkami, łamliwymi, osłabionymi paznokciami a także nierówną płytką. Sama nie mogłam dojść do ładu i składu ze swoimi paznokciami, które notorycznie się łamały, miały poziome falki na płytce . Nie pomogła odżywka Eveline 8w1, którą chwali sobie bardzo wiele osób w tym moja Mama :) 

Oprócz tego bardzo przesuszone skórki, miliony kremów do rąk, które nie potrafiły poradzić sobie z tym problemem, a także bolesne zadziorki (których stan oczywiście sama pogarszałam :) ). 

Po kilku dniach stosowania balsamiku 2x5 zauważyłam wyrównanie kolorytu paznokcia oraz jego wzmocnienie. Stosowany regularnie sprawia, że płytka się wyrównuje, jest gładka i solidna. Skórki po bokach wyglądają cudownie! Żadnych zadziorków. W dodatku skórki narastające na paznokieć robią się miękkie i bardzo łatwo można odsunąć je patyczkiem.

Słowem : gorąco polecam !

Dostępność : apteki , ok. 7 zł

Używałyście kiedyś 2x5?

Jakie są Wasze sposoby na piękne paznokcie?