To mój pierwszy, ale nie jedyny, nabytek z kolekcji wiosennej marki Inglot. Urzekł mnie swoją soczystą, radosną barwą i od razu wiedziałam, że chcę go mieć na swoich paznokciach!
Z Inglotem zawsze współpracuje mi się wyśmienicie. Lakier jest dosyć gęsty i bardzo ładnie się nakłada. Lekko smuży - w szczególności jeśli mamy nierówną płytkę ( u mnie smużył na podłużnych liniach). 2 dosyć cienkie warstwy zapewniają idealne krycie. Jest fantastycznie napigmentowany - kolor moim zdaniem jest obłędny.
Nie zauważyłam ani odpryskiwania ani tworzenia się małych bąbelków podczas malowania.
Kolejną bardzo ważną kwestią jest brak szkodliwych substancji w składzie : toluenu, formaldehydu, ftalanu dibutylu oraz kamfory.
kolejno od lewej u góry : 381, 382, 383, 384, 385, 386, 387, 388, 389, 390 |
A to cała kolekcja wiosenna 2013 marki Inglot. Moim zdaniem kolor z tej palety w porównaniu z kolorem, który widzicie wyżej jest nieco inny.
Dla porównania w dwóch wersjach oświetleniowych :
Kolor raz wygląda na bardziej pomarańczowy, raz na bardziej różowy. Mimo że to neon , a od takich wyrazistości zwykle stroniłam, kompletnie podbił moje serce. Myślę, że w sezonie wiosna-lato stworzymy idealny team.
W swojej kolekcji mam jeszcze intensywną miętę, czyli 389 (niebawem zapraszam na recenzję), ale kusi mnie również 387.
Posiadacie któryś z lakierów z wiosennej kolekcji?
A może któryś wpadł Wam w oko?
o jaki cudowny odcień :)
OdpowiedzUsuńOglądałam je w Inglocie, ładne pastele na wiosnę:). Twój prezentuje się świetnie, mnie kusi brzoskwinka.
OdpowiedzUsuńBoski!
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ładny, niestety pastele to nie moja bajka :<
OdpowiedzUsuńMnie się bardziej podoba u Ciebie, niż sama miałabym go sobie położyć ;)
OdpowiedzUsuńboskie te kolorki :)
OdpowiedzUsuńWszędzie czytałam, że Inglot ma słabe lakiery, ale kolory to przebijają wszystkie inne marki . Cudny jest ten, którego pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńTeż tak słyszałam. Być może dotyczy to tej regularnej kolorówki, a nowości są już ulepszane. Ja jestem ze swojego lakieru bardzo zadowolona :)
Usuń381 jaki ładny...no ale faktycznie pleta kolorystyczna sobie, a rzeczywistość sobie ;)
OdpowiedzUsuń