wtorek, 20 listopada 2012

Woda pietruszkowa

 

Witajcie dziewczyny !


Ostatnio częstotliwość  moich postów jest odwrotnie proporcjonalna do tempa pojawiania się obowiązków i innych niespotykanych okoliczności, dlatego z góry przepraszam wszystkie z Was, które czytają moje wypociny, za takie poślizgi. Żeby nie zanudzić Was moimi opowieściami, bo na wstępie mogę mieć tendencje do rozgadania się, pisania nie na temat i od rzeczy, przechodzę zatem do meritum, czyli mojego ostatniego, rewelacyjnego odkrycia. Na wodę pietruszkową natrafiłam na wizażu, poczytałam i oczywiście nie mogłam przejść obojętnie obok nowego, tak kuszącego eksperymentu. 


 



Pietruszka jest źródłem witaminy A, C oraz żelaza.

Wykazuje silne działanie przeciwzmarszczkowe, rozjaśniające skórę, wyrównujące koloryt, nawilżające oraz odświeżające skórę.



 

Przepis

Składniki :

  • pęczek pietruszki (moim zdaniem nawet nie cały)
  • 150 ml przegotowanej, zimnej wody
  • szklana butelka/słoik

Pęczek pietruszki musimy posiekać a następnie wrzucić do słoika lub miseczki. Następnie zalewamy ją zimną wodą i odstawiamy na 12 h.  Po odcedzeniu, tak przygotowaną wodę pietruszkową przelewamy do szklanej butelki lub słoika i przechowujemy w lodówce. Woda zachowuje swoją świeżość przez 10-14 dni.

Stosowanie

Twarz należy przemywać rano i wieczorem. Ze względu na obecność witaminy C, warto również przemywać szyję i dekolt. Wodę traktujemy jako tonik, więc pamiętajmy o dokładnym oczyszczeniu twarzy przed aplikacją. 









Woda pietruszkowa stała się moim wielkim hitem. Możemy nią śmiało zastąpić tonik. Jest łatwa w przygotowaniu, a jej cena polega jedynie na zakupie natki pietruszki :)

Pierwszą rzeczą, którą odnotowałam jest działanie podobne do działania kwasów, z tym że oczywiście znacznie subtelniejsze. Pory stają się mniejsze, wręcz niewidoczne, skóra wygładzona. Po kilku dniach stosowania odnotowałam też rozjaśnianie przebarwień. Skóra po przemyciu staje się gładka, nawilżona, brak jest jakiegokolwiek uczucia ściągnięcia. Dla dziewczyn lubujących się w pięknych zapachach, woń wody pietruszkowej pewnie będzie rozczarowaniem. Jest to po prostu zapach zielska zalanego wodą :)




Jeśli lubicie tego typu eksperymenty lub nie możecie znaleźć produktu kosmetycznego, który będzie Was satysfakcjonował, zachęcam do wypróbowania wody pietruszkowej. A może już próbowałyście?








 P.S. Szykuję dla Was zbiorczy post na temat dekoltów - łaknących informacji, zapraszam do śledzenia bloga :)



3 komentarze:

  1. bardzo interesujacy post:)))znajac moja wrodzona ciekawosc pewnie sie skusze hehe:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem bardzo ciekawa, jak sprawdzi się przy mojej tłustej skórze :) jak tylko uporam się ze zmianą miejsca zamieszkania, na pewno się na taki kosmetyczny eksperyment skuszę :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekaweeee :) może wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...