To pierwszy tego typu post u mnie na blogu, ale gdy tylko zobaczyłam tą akcję u Być idealną stwierdziłam, że muszę się nią z Wami natychmiast podzielić.
Sprawa jest prosta. Zbliża się zima, więcej czasu spędzamy w domu, mniej się ruszamy ... chyba że do lodówki :) Od 3 lat zauważam u siebie spadek formy spowodowany najzwyczajniej brakiem ćwiczeń. W zasadzie nigdy nie miałam problemów z wagą - do tego roku. Brzuch nie wygląda już tak jak kiedyś a i ja nie czuję się w najlepszej kondycji. Warto pamiętać, że nasz mózg przyzwyczaja się do stanu naszego ciała - ja nazywam to stand-by. Jeśli ciało się nie rusza, mózg również zwalnia - jesteśmy ospałe i "nieprzytomne".
Nie lubię ćwiczeń - to chyba mój największy problem. Jest mi ciężko znaleźć coś dla siebie i ciężko jest się zmotywować do ruszenia tyłka z kanapy :) Oglądałam wiele filmików i w końcu znalazłam coś fajnego - Mel B! W dzieciństwie namiętnie słuchałam Spice Girls a teraz wypalam mięśnie z jedną z nich.
Wyzwanie zostało utworzone przez Tablicę Motywacji w formie wydarzenia na facebooku (klik). Przeznaczone jest dla dziewczyn, które jeszcze nie zaczęły ćwiczyć (typu ja) oraz tych, które szukają nowych treningów o średniej intensywności.
O co chodzi?
Przez miesiąc będziemy się skupiać, na newralgicznych partiach naszego ciała tj :
Brzuch , uda i pośladki !
Podejmij ze mną to wyzwanie, by już za miesiąc, moc się cieszyć efektami :)
Brzuch , uda i pośladki !
Podejmij ze mną to wyzwanie, by już za miesiąc, moc się cieszyć efektami :)
Przedstawiam zestaw ćwiczeń z MEL B :
1). Rozgrzewka: 5 min
2). Brzuch: 10 min
ABS: 8 min
3). Pośladki: 10 min
4). Nogi: 10 min
5). Rozciągające: 5 min
+ Boczki z Tiffany :
+ Cardio, jeśli komuś zależy na dodatkowym spaleniu:
Ćwiczenia dają wycisk. Początkowe dni są dosyć trudne, ale później ćwiczenia sprawiają wielką radość!
Wyzwanie trwa 30 dni. Oprócz obowiązkowego zestawu Mel B., co drugi dzień dołączamy również Tiffany (bardzo miłe ćwiczenia, połączone z tańcem, bardzo kobiece). Po 6 dniach robimy 1 dzień przerwy na regenerację.
Bardzo ważna jest również kwestia odpowiedniej diety. Wiem, że eliminacja wszystkiego co złe i be może być trudna, dlatego warto robić to stopniowo. Jeśli nie bardzo orientujemy się w dietach i zdrowym odżywianiu to warto obejrzeć porady Mel :)
Do wyzwania dołączyło już ok. 1 500 osób. Dołączyć możesz i Ty :)
Ja mówię : challenge accepted !
Na koniec kilka inspiracji :
uwielbiam ćwiczyć z Mel B, ale czasami już po treningu brzuch + pupa mam dosyć! postaram się dołączyć do wyzwania:) jeśli mi się uda to na pewno napiszę o tym na blogu:)
OdpowiedzUsuńzrobiłam 1 dzień, tyle, że bez boczków tiffany i mam dosyć:P nogi mi się całe trzęsą
UsuńJa również zwykle wymiękałam po brzuch+pupa. Po jednym dniu z Mel trzęsłam się cała i jak tylko udało mi się dotrzeć do kanapy to leżałam w bezruchu przez pół godziny. Z dnia na dzień jest coraz lepiej, ale dziś po Tiffany cierpię na ból mięśni pleców (a o istnieniu tych mięśni nie miałam pojęcia!).
UsuńBardzo się cieszę, że spróbowałaś wyzwania!
Mel daje popalić :) Muszę się zmotywować ;]
OdpowiedzUsuńZaczęłam ćwiczyć, ale co 2-3 dni, bo nie zależy mi na ekstremalnie szybkich efektach, tylko na tym, by czuć się lepiej.:)
OdpowiedzUsuńZajrzałam tu przypadkiem i pozytywnie się zaskoczyłam - piękny wygląd bloga!
Nie działają filmy :(
OdpowiedzUsuńO kurcze, dziękuję za info ! ;* Wieczorkiem wrzucę nowe linki ;)
Usuń