sobota, 15 marca 2014

I Love ... krem do rąk - czy podbił moje serce?



Otwieram oczy a tam ciemność. Wiatr niemiło huczy za oknem, a deszcz bębni w parapet. No tak ... sobota. Mimo wszystko postanowiłam nie dawać się temu przygnębiającemu pogodowemu nastrojowi. Na początku dobre śniadanko - postanowiłam wypróbować przepis Aliny na placuszki z kaszy jaglanej. Palce lizać, polecam! Potem naszła mnie myśl, żeby zagrać aurze na nosie i opublikować dziś wiosenny i kolorowy post. I tak oto chciałabym Wam dziś pokazać krem, który moim zdaniem jest godny uwagi - nie tylko ze względu na nazwę oraz opakowanie. Oto I Love !


Błysk, okrzyk, czas wstrząsnąć twoim światem! Poczuj radość z błyskotliwych akordów pełnej energii świeżej cytryny przeplatającej się z oszałamiającą limonką, które pozostawią Twoje zmysły fantastycznie odświeżone i super ożywione.




Aqua (Water), cetearylalcohol, Cetylalcohol, Glycerin, Cyclopentasiloxane, Isopropyl Myristate, Glyceryl Stearate, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Propylene Glycol, Phenoxyethanol, Peg-100 Stearate, Ceteareth-20, Triethanolamine, Xanthan Gum, Carbomer, Parfum (Fragrance), Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Cocos Nucifera (C0conut ) Oil, Ethylhexylglycerin, Tocopherylacetate, Cyclotetrasiloxane, Citral, Linalool, Limonene, Cl 19140, Cl 42090.




Krem podbił moje serce swoim opakowaniem ! Piękne, zielone, z serduszkami. Wiedziałam, że musi być moje. W dodatku wiedziałam, że znajdzie się w centralnym miejscu w moim przyłóżkowym koszyczku z kosmetykami pielęgnacyjnymi, po które sięgam najczęściej tak, aby każdy mógł je podziwiać ! :) 
Krem zamknięty jest w uroczym, miękkim opakowaniu o pojemności 75 ml. Ma typową dla kremów do rąk konsystencję, niezbyt gęstą, nieco śliskawą. Jego wielkim plusem jest to, że bardzo szybko się wchłania - właśnie takiego kremu poszukiwałam. Moje dłonie ostatnio nie są w najlepszej kondycji, każde mycie naczyń czy w ogóle zetknięcie z wodą kończy się potwornym ściągnięciem skóry rąk. Szukałam produktu, który mogę wrzucić do torebki, a w awaryjnej sytuacji po prostu go użyć i nie czekać pół godziny aż się wchłonie. I Love... zdecydowanie spełnia takie kryterium.
Kolejnym istotnym aspektem jest jego nawilżanie. Przyznam szczerze, że nie pokładałam w nim zbyt wielkich nadziei. I to był mój błąd! Kremik bardzo fajnie i długotrwale nawilża. Skóra natychmiast staje się miękka, gładka i odprężona, a nawilżenie utrzymuje się przez długi czas. 

Jeśli chodzi o warianty zapachowe to mamy do wyboru następujące :

-blueberry & smoothie,
-coconut & cream,
-strawberries & milkshakes,
-mango & papaya,
-raspberry & blackberry,
-vanilla & ice cream,
-chocolate & orange.

Wszystkie pachną bardzo ładnie i nie mogłam się zdecydować, który wybrać :) Jedno jest pewne, przetestuję zapewnie wszystkie warianty. 



I Love... Cosmetics traktowana jest jako odpowiednik The Body Shop. Podobny asortyment i "filozofia" firmy, zakładająca tworzenie kosmetyków o pięknych zapachach i cennych właściwościach czynią z niej mocnego gracza na zachodnich rynkach kosmetycznych. 
Firma tworzy okolicznościowe zestawy kosmetyków, a także limitowane wersje zapachowe odpowiednie na daną porę roku. W Polsce kosmetyki marki I Love... dostać można w Douglasie. Cena kremu : 19,90 zł. 

Przyznam, że zastanawiałam się czy warto kupić krem za 20 zł, skoro dostępne są również takie za 7 zł. Postanowiłam zrobić eksperyment. Kupiłam oba, aby je porównać. I Love... spisał się o niebo lepiej :)



Miałyście kiedyś do czynienia z produktami I Love...?



4 komentarze:

  1. Ciekawy produkt, nie miałam jeszcze nic z tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie miałam okazji, ale brzmi ciekawie ;) Jestem fanką kremów do rąk, więc jak tylko nadarzy się okoliczność to w jakiś z tej serii się zaopatrzę :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiałam się długo nad ich kosmetykami, ale wydawało mi się, że to tylko słodkie opakowanie i ładny zapach bez właściwości pielęgnacyjnych. Miła niespodzianka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również tak myślałam :) Nie wiem jak działają ich pozostałe produkty, ale z kremu jestem naprawdę zadowolona :)

      Usuń

Dziękuję za Wasze komentarze :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...